Rośliny do akwarium. Tylko jakie?

Rośliny do akwarium. Tylko jakie?

Każdy akwarysta marzy o posiadaniu pięknego zbiornika z mnóstwem zdrowych, rozrośniętych roślin tworzących za szybą „zieloną dżunglę”. Niestety wielu (zwłaszcza początkujących, ale nie tylko) pasjonatów tego hobby miewa spore problemy z ich uprawą. Jedną z głównych przyczyn kłopotów z roślinami jest niewłaściwy dobór gatunków, podejmowany często pod wpływem impulsu chwili. Należy bowiem pamiętać, że poszczególne rośliny akwariowe mają swoje potrzeby, które bezwzględnie należy im zapewnić. Na co należy zwrócić uwagę kompletując obsadę roślinną swojego akwarium?

Przede wszystkim – światło!

Najważniejszą z potrzeb roślin akwariowych jest odpowiednie oświetlenie, przy czym poszczególne ich gatunki mają w tym zakresie bardzo zróżnicowane wymagania. I tu pojawia się pewien kłopot. Większość standardowych zestawów akwariowych (zwłaszcza tych z kategorii ekonomicznej) oferowanych w sklepach posiada stosunkowo niewiele źródeł światła i nie zapewnia iluminacji niezbędnej do rozwoju wielu atrakcyjnych gatunków roślin. W takiej sytuacji mamy dwa rozwiązania – albo zwiększamy oświetlenie zbiornika dodając do pokrywy dodatkowe moduły (doświadczeni niektórzy producenci zestawów akwariowych oferują takie rozwiązanie), albo... dobieramy do akwarium takie rośliny, które dobrze rozwijają się już w słabszym oświetleniu. Należą do nich m.in. mchy i paprocie wodne (np. mikrozorium oskrzydlone, bolbitis), anubiasy, nurzańce (czyli popularne „trawy”) oraz niektóre zwartki (kryptokoryny). Dzięki nim można stworzyć gęste zarośla nawet w zbiorniku wyposażonym w niezbyt silne oświetlenie.

Po drugie – rozmiary!

Dobierając rośliny do swojego akwarium zwróćmy też uwagę na rozmiary, jakie docelowo osiągną (pamiętajmy, że w sklepie oferowane są młode roślinki, które mogą znacznie się rozrastać). Niektóre z nich zdecydowanie nie nadają się do małych akwariów, w tym tak modnych obecnie krewetkariów. Gatunki takie jak większość żabienic, lotos tygrysi, grążel japoński, onowodki czy krynie mogą dorastać nawet do ponad 100 cm wysokości i 50-60 cm szerokości! Do niewielkich zbiorników najlepiej wybierać małe rośliny, takie jak niektóre zwartki, mchy, bardzo modne obecnie bucefalandry, ponikło oraz liczne gatunki łodygowe, które można swobodnie formować (przycinać) w zależności od rozmiarów akwarium tworząc z nich malownicze kępy.

Po trzecie – ryby!

Dobierając obsadę roślinną pamiętajmy też, że nie wszystkie gatunki roślin można dowolnie łączyć z różnymi rybami. Wiele mieszkanek akwarium z upodobaniem uzupełnia bowiem swoją dietę świeżą „zieleniną” i może potraktować delikatniejsze rośliny jako smakowitą przekąskę. Do takich częściowo roślinożernych ryb należą choćby popularne żyworódki (gupiki, mieczyki, molinezje) i niektóre brzanki. Lepiej nie łączyć z nimi zwłaszcza pierzastolistnych roślin, takich jak kabomby, limnofile czy wywłóczniki.

Po czwarte – specjalne wymagania

Pamiętajmy również, że niektóre często oferowane w sklepach zoologicznych rośliny akwariowe mają specjalne wymagania, trudne do spełnienia zwłaszcza dla początkującego akwarysty. Dotyczą one m.in. nawożenia wody oraz suplementacji dwutlenkiem węgla. Zamiast nich na początek lepiej wybrać proste w uprawie gatunki, takie jak nadwódki, nurzańce, zwartki czy żabienice, zwłaszcza, że szybko się rozrastają i pomagają w uchronieniu nowo założonego akwarium przed glonami. A z zakupem bardziej wymagających roślin warto nieco poczekać, aż nabierzemy niezbędnej wprawy i doświadczenia w ich pielęgnacji.