Kot to nie pies! Co może mu zaszkodzić?

Kot to nie pies! Co może mu zaszkodzić?

Żyć jak pies z kotem... To stare powiedzenie jest mocno nieaktualne, bo w wielu domach zwierzaki te świetnie ze sobą koegzystują. Mało tego, często łatwiej jest pogodzić ze sobą kota i psa niż kota z... drugim kotem. Wynika to z samotniczej natury naszych mruczków, dla których inny kot jest swego rodzaju konkurencją, a pies nie. Jeżeli jesteśmy dumnymi opiekunami obydwu tych zwierzaków, pamiętajmy jednak, że kot to nie pies i niektóre produkty dedykowane dla psów mogą mu zwyczajnie zaszkodzić. Na co trzeba uważać?

Środki przeciwpasożytnicze

Śmiertelnym zagrożeniem dla kotów mogą być niektóre środki czynne stosowane w popularnych kroplach, obrożach, sprayach lub piankach dedykowanych dla psów. Szczególnie niebezpieczne są te preparaty, które zawierają permetrynę. Dla psów jest ona niegroźna, jednak koty ze względu na odmienny metabolizm oraz inne proporcje powierzchni skóry do masy ciała są na nią szczególnie wrażliwe. Już minimalna dawka tego środka może doprowadzić do ich śmierci, a leczenie zatrucia jest długotrwałe i nie zawsze przynosi skutki. Dlatego jeżeli chcemy zabezpieczyć psa i kota tym samym preparatem należy przedtem bardzo uważnie przeczytać wskazania producenta i upewnić się, czy może być on stosowany o obu tych gatunków. Poza tym nie zapominajmy, że preparaty dedykowane dla dużych psów takie jak krople spot on występują w o wiele większych dawkach niż te rekomendowane dla kotów, co również może być dla tych ostatnich niebezpieczne. Czujność należy zachować również przy odrobaczaniu pupili. Preparaty dedykowane dla psów i dla kotów mogą różnić się od siebie nie tylko stężeniem środka czynnego, ale również jego rodzajem. Nie wszystko, co bezproblemowo toleruje pies, będzie dobre dla kota. Aby więc uniknąć zatrucia i związanych z nim kłopotów ponownie należy bardzo dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi danego preparatu.

Karmy i przysmaki

Wiele osób będących jednocześnie opiekunami i psa i kota zastanawia się nad stosowaniem tej samej karmy dla obydwóch pupili. Jest to jednak zdecydowanie niewskazane. Co prawda psia karma nie jest toksyczna dla kota, ale nie jest też dla niego odpowiednia. Wynika to z odmiennych potrzeb pokarmowych obydwóch gatunków. Kot jest bowiem obligatoryjnym mięsożercą i jego organizm praktycznie nie posiada zdolności trawienia węglowodanów. W przypadku psów jest nieco inaczej. Są on mięsożercami fakultatywnymi, a ich organizmy w toku ewolucji nabyły umiejętność do korzystania z węglowodanów. Dlatego karmy dla psów charakteryzują się nieco innym składem. Z reguły zawierają mniej białka niż karmy dla kotów oraz większy udział węglowodanów. Poza tym najczęściej brak jest w nich w dostatecznej ilości składników takich jak tauryna i inne dodatki niezbędne w diecie kotów. Oczywiście, jeżeli nasz kot przypadkowo jednorazowo skorzysta z jedzenia znajdującego się w psiej misce, nie ma powodu do niepokoju. Jednak dłuższe próby podawania psiej karmy  mogą negatywnie odbić się na jego zdrowiu. I zdecydowanie należy to odradzać. Powyższe wskazania dotyczą również przysmaków dla psów i kotów, choć są takie, jak na przykład suszone mięso, które z powodzeniem można podawać jednemu i drugiemu pupilowi. Jeśli chodzi o przysmaki, to psy i koty mają jednak pewien wspólny mianownik. Żadnemu z tych gatunków nie wolno serwować ich bez umiaru, bowiem tak u psa jak i u kota łatwo doprowadzić w ten sposób do niebezpiecznej dla zdrowia nadwagi, a nawet otyłości.

Śmiertelnym zagrożeniem dla kotów mogą być niektóre substancje czynne stosowane w preparatach przeciwpasożytniczych dla psów.