Czy przysmaki stanowią konieczne element psiej „wyprawki”? Wiele osób ma wątpliwości, a nawet wręcz uważa je za fanaberię mającą za zadanie wyłącznie dogodzenie wygórowanym zachciankom smakowym pupila. Tymczasem dobrze dobrane smakołyki pełnią wieloraką rolę i mogą pomóc nam w wychowaniu naszego czworonożnego przyjaciela.

Przez żołądek...

Przede wszystkim psie smakołyki idealnie nadają się do prowadzenia szkolenia psa. Stosowana obecnie metoda pozytywnego wzmacniania polega na oferowaniu pupilowi nagród w zamian za prawidłowo wykonane zadanie (karą jest wyłącznie brak nagrody). Nagrodą może być chwila zabawy, pochwała słowna lub właśnie smakołyk (prawdę powiedziawszy to ostatnie bardzo często sprawdza się najlepiej). W trakcie treningu warto więc mieć w kieszeni coś smakowitego, aby dodatkowo zmobilizować psa do działania.

Gdy nie ma nas w domu...

Psie smakołyki świetnie sprawdzają się też w sytuacji, gdy jesteśmy poza domem (np. w pracy), a nasz pupil pozostaje samotny. Dobrze dobrany przysmak (czyli taki, którego nie da się za szybko zjeść) umili mu wtedy czas oczekiwania i sprawi, że nie będzie tęsknić za opiekunem. Dobrze sprawdzają się twarde gryzaki oraz smakołyki dedykowane do zabawek typu „kong” – wypełniamy nimi zabawkę, a pies spędza długie godziny wydobywając przysmaki z jej wnętrza. Dzięki temu ma świetną rozrywkę i... nie zniszczy nam mieszkania. Uwaga! Podczas naszej nieobecności pupilowi można pozostawiać tylko tzw. bezpieczne przysmaki, czyli takie, których np. nie będzie w stanie rozkruszyć i udławić się połkniętym w całości fragmentem. Z tego samego względu wielkość gryzaków należy dostosowywać do rozmiarów pupila (zbyt małe mogą stanowić zagrożenie dla jego zdrowia).

Przysmaki funkcjonalne

Godne polecenia dla psów są wszelkiego rodzaju przysmaki funkcjonalne. Należą do nich smakołyki czyszczące zęby i jamę ustną psa. Podczas gryzienia mechanicznie usuwają kamień, płytkę bakteryjną oraz osady odświeżając jego oddech. Co więcej, niektóre z nich zawierają spirulinę i inne dodatki potęgujące ten efekt. W sklepach dostępne są też przysmaki wzbogacone w kwasy wielonienasycone, witaminy, prebiotyki i inne dodatki funkcjonalne. Można stosować je nie tylko jako nagrodę, ale również element suplementacji diety psa.

Czy są przysmaki naturalne?

Doskonałym wyborem dla wielu psów, zwłaszcza tych z tendencją do tycia, są przysmaki naturalne, czyli suszone lub wędzone części tuszy zwierząt, takie jak uszy, ścięgna, żwacze czy przełyki. Większość psów uwielbia ich zapach oraz strukturę. Co więcej, są one niskokaloryczne i dostarczają nie tylko zabawy i przyjemności, ale i wielu cennych składników odżywczych.

Uwaga na kalorie!

I jeszcze jedno – nie zapominajmy, że wiele psich przysmaków bywa stosunkowo kalorycznych. Dlatego podając je należy zachować umiar oraz uwzględniać tę dodatkową dawkę energii podczas komponowania diety pupila. Pozwoli to na uniknięcie nadwagi oraz zachowanie zwierzaka w doskonałym zdrowiu i kondycji.

Psie smakołyki idealnie nadają się do prowadzenia szkolenia psa.