Jak uchronić kota przed pasożytami?

Jak uchronić kota przed pasożytami?

W Polsce żyje około 7 mln kotów, z czego znaczna część to zwierzęta niewychodzące, pozostające praktycznie wyłącznie w zamkniętych pomieszczeniach. Być może dlatego wielu opiekunów tych sympatycznych czworonogów nie pamięta o konieczności zabezpieczania ich przed pasożytami zewnętrznymi, w tym przed kleszczami. Postępowanie takie jest wysoce lekkomyślne, może bowiem łatwo doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia pupila.

Dlaczego kleszcze są niebezpieczne dla kotów?

Obiegowa, choć niestety nieprawdziwa opinia mówi, że kleszcze są groźne głównie dla psów, zaś koty są na nie znacznie bardziej „odporne”. W rzeczywistości koty, podobnie jak psy, narażone są na liczne powikłania wynikające z pokąsania przez kleszcze. Pasożyty te przynoszą bowiem wiele chorób, które są groźnych dla naszych mruczących pupili. Wśród nich wymienić można m.in. hemoplazmozę,
babeszjozę, hepatozoonozę, erlichiozę i boreliozę.
Ich leczenie bywa długotrwałe, problematyczne i nie zawsze kończy się sukcesem. Jak zatem ustrzec naszego pupila przed kleszczami i zapewnić mu zdrowie?

Jaki preparat wybrać?

Chcąc skutecznie ochronić kota przed kleszczami i przenoszonymi przez nie chorobami, należy zabezpieczyć go przy pomocy odpowiednio dobranych preparatów. W sklepach zoologicznych mamy do wyboru wiele produktów w postaci kropli spot-on, obroży przeciwpasożytniczych, a także pianki lub sprayu. Jak dobrać najwłaściwszy? Wszystko zależy od rodzaju szaty włosowej naszego kota oraz jego aktywności. W przypadku kotów krótkowłosych możemy użyć zarówno kropli, jak i obroży lub sprayu (pianki). Natomiast dla kotów długowłosych zdecydowanie skuteczniejsze są krople lub spray (z powodu obfitej sierści obroża nie przylega dokładnie do skóry kota, przez co jej działanie jest ograniczone). Istotny jest również tryb życia kota. U pupili niewychodzących możemy zastosować dowolny sposób zabezpieczenia. Natomiast jeżeli nasz zwierzak wychodzi na dwór specjaliści często odradzają obroże – są one o tyle niebezpieczne, że w przypadku wspinaczki po drzewach kot może zahaczyć obrożą o gałąź co stanowi dla niego realne zagrożenie.

Ale mój kot nigdy nie wychodzi na zewnątrz...

Opiekunowie kotów niewychodzących często nie zabezpieczają swoich pupili przed pasożytami sądząc, że kleszcze nie stanowią dla nich żadnego zagrożenia. Tymczasem nawet „stuprocentowo domowy” kot jest w stanie „złapać” kleszcza. Jak to możliwe? Otóż pajęczaki te mogą zostać przyniesione do domu na przykład na naszych butach lub odzieży. Szczególne prawdopodobieństwo „złapania” kleszcza przez kota występuje wtedy, gdy jesteśmy również opiekunami wychodzącego psa, a zwierzaki pozostają ze sobą w dobrej komitywie, na przykład śpiąc razem na wspólnym posłaniu. Dlatego nawet jeśli nasz kot pozostaje przez 24 godziny na dobę w domu dla wszelkiej pewności trzeba zabezpieczyć go przed pasożytami odpowiednio dobranym preparatem.

UWAGA! Do zabezpieczania kotów należy stosować wyłącznie dedykowane dla nich preparaty. Absolutnie nie należy używać środków przeznaczonych dla psów. Bardzo wiele z nich zawiera bowiem substancje czynne, takie jak permetryna, które nie szkodzą psom, ale są śmiertelnie niebezpieczne dla kotów!