Koty - strona 3

Czy zwierzaki domowe mogą cierpieć na łupież? Okazuje się, że jest to nie tylko możliwe, ale łupież zalicza się do jednej z najczęściej spotykanych przypadłości u kotów. Warto w takim razie dowiedzieć się, jak wygląda łupież u kota, jakie są jego przyczyny, a także w jaki sposób można się go pozbyć. Dzięki temu uchronisz swojego pupila przed nieprzyjemnym schorzeniem.

Decydując się na czworonożnego domownika, z pewnością chcesz dla niego jak najlepiej. Dlatego warto, abyś dowiedział się, jakie potencjalne schorzenia mogą spotkać Twojego kota, aby móc sprawnie reagować. W końcu nie ma niczego gorszego niż bagatelizowanie objawów poważnych chorób. Sprawdź zatem, jakie symptomy daje zapalenie spojówek u kota, a także jak przebiega leczenie takiej przypadłości.

Uwielbiasz otaczać się roślinami w swoim domu oraz ogrodzie? Z pewnością już nie raz miałeś okazję przekonać się o tym, aby z niektórymi gatunkami uważać, jeżeli w Twoim domu są małe dzieci lub zwierzęta. Dlatego właśnie za chwilę dowiesz się, jakie rośliny są bezpieczne dla kota. Jest to bardzo ważne, ponieważ jak wiesz, koty chodzą swoimi ścieżkami i często próbują gryźć niektóre rośliny. Dlatego dbając o ich bezpieczeństwo, wybieraj tylko te rośliny, które nie są trujące ani w jakikolwiek inny sposób nie będą niebezpieczne dla Twojego pupila.

Wydawać by się mogło, że koty, które doskonale radzą sobie na wolności, poradzą sobie również w mieszkaniu z różnymi czynnikami. Okazuje się, że nie zawsze jest to takie oczywiste. Mieszkanie nie jest dla kota naturalnym środowiskiem, więc niektóre elementy wyposażenia mogą dawać kotom mylne sygnały. Tak jest w przypadku roślin. Warto mieć zatem na uwadze, że istnieją szkodliwe rośliny dla kota. Na pewno chcesz się dowiedzieć, dlaczego niektóre z gatunków roślin doniczkowych są trujące dla kotów, a także po czym poznać, że kot zatruł się taką rośliną. Zachęcamy do zapoznania się z ważnymi informacjami, aby uchronić pupila przed nieprzyjemnymi dolegliwościami.

Czy mieszkanie w bloku może oznaczać, że trzymanie w nim kota nie będzie bezpieczne? Rzeczywiście w takim miejscu na Twojego pupila może czyhać dużo różnych niebezpieczeństw. Jednym z nich jest upadek z balkonu. Dlatego rozwiązaniem będzie siatka na balkon dla kota. Twój zwierzak nie będzie musiał być całkowicie zamknięty w czterech ścianach, a wylegiwanie się na balkonie nie stworzy żadnych dodatkowych zagrożeń.

Koty są zwierzętami, które doskonale potrafią zadbać o swoją higienę, wykonując przeróżne zabiegi pielęgnacyjne. Tak też jest w przypadku skracania pazurków. Oczywiście istnieją sytuacje, w których konieczne jest zadbanie o skrócenie pazurków u naszych pupili. Dotyczy to przede wszystkim kotów, które w ogóle nie wychodzą z domu.

Chyba mało jest osób w naszym kraju, które uwielbiają upały, a także takich, które bardzo dobrze czują się w czasie gorących dni. Nasze organizmy przystosowały się do klimatu umiarkowanego, dlatego tego typu anomalie nie są przez nas dobrze tolerowane. Należy jednak pamiętać o tym, że nie tylko ludziom doskwierają bardzo wysokie temperatury. Problem z upałami dotyczy również naszych pupilów. Dlatego, jeżeli opiekujesz się kotem, to na pewno dobrze jest dowiedzieć się, jak ochłodzić kota w upały.

Zdrowie naszego kota jest jednym z najważniejszych aspektów w naszym życiu. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że chcesz się doszkalać w wiedzy na temat tego, co może się przydarzyć Twojemu pupilowi, a także w jaki sposób powinieneś reagować. Jedną z najczęściej spotykanych przypadłości jest ropień. Warto dowiedzieć się, jak wygląda ropień u kota, a także w jaki sposób można go leczyć.

Mając w swoim domu zwierzaki, zazwyczaj traktujemy je jak członków rodziny. Nic dziwnego zatem, że jeżeli coś złego przytrafia się naszym pupilom, cierpimy razem z nimi. Na szczęście na coraz większą liczbę chorób weterynarze oferują skuteczne leczenie. Wśród takich schorzeń znajdują się również nieuleczalne choroby. Taką przypadłością jest zapalenie otrzewnej u kota – leczenie takiego schorzenia nie przynosi obiecujących rezultatów. Warto dowiedzieć się, czym jest wirusowe zapalenie otrzewnej kotów (FIP), a także w jaki sposób obchodzić się z chorym pupilem.

No cóż, odpowiedź na to pytanie jest prosta – to zależy. Głównie od dotychczasowych doświadczeń zwierzaka związanych z podróżowaniem. Jeżeli nasz mruczący pupil nigdy przedtem nie opuszczał domu, nie powinniśmy oczekiwać, że entuzjastycznie wskoczy do transportera i z radością uda się z nami w nieznane. Kota należy do wyjazdu odpowiednio przygotować oraz wyposażyć w niezbędne akcesoria, które przydadzą się zarówno w czasie podróży, jak i później, podczas pobytu pupila w nowym dla niego miejscu.

Maj to okres, gdy na świat przychodzi wiele kociąt. Kocie maluchy są bardzo delikatne i dla zapewnienia im prawidłowego wzrostu oraz dobrostanu w późniejszym okresie życia  wymagają odpowiednio dobranego żywienia. Dotyczy to również karmiącej kotki, która w tym okresie ma szczególne potrzeby żywieniowe.

Czy wiecie, że przodkami kota domowego były pustynne koty nubijskie? Zwierzęta te zamieszkują północno-wschodnią część Afryki. Zasiedlają suche obszary, w których praktycznie nie występują otwarte zbiorniki wodne. Nie mają więc możliwości regularnego pobierania wody. Korzystają głównie z cieczy zawartej w ciałach swoich ofiar takich jak drobne gryzonie, a nawet bezkręgowce. Nasze domowe koty w dużej mierze odziedziczyły ten zwyczaj po swoich przodkach. Wiele z nich stosunkowo niechętnie pije wodę. Niestety, w dzisiejszych czasach nie jest to obojętne dla ich zdrowia.

W Polsce żyje około 7 mln kotów, z czego znaczna część to zwierzęta niewychodzące, pozostające praktycznie wyłącznie w zamkniętych pomieszczeniach. Być może dlatego wielu opiekunów tych sympatycznych czworonogów nie pamięta o konieczności zabezpieczania ich przed pasożytami zewnętrznymi, w tym przed kleszczami. Postępowanie takie jest wysoce lekkomyślne, może bowiem łatwo doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia pupila.

Dostępne w sklepach zoologicznych gotowe karmy dla kotów można podzielić na mokre i suche. Czym różnią się one od siebie i jak wpływa to na zdrowie pupila? Aby to zrozumieć należy poznać przodków naszych domowych mruczków oraz ich zwyczaje.

Koty, zaraz po psach, są zdecydowanie najliczniejszymi pupilami domowymi w Polsce. Szacuje się, że żyje ich w naszym kraju prawie 7 milionów. Niestety, wiele z nich to zwierzęta bezdomne. Dlatego świadoma adopcja kota jest doskonałym wyjściem, o wiele lepszym niż kupowanie zwierzęcia z hodowli. Dzięki niej możemy bowiem pomóc potrzebującemu stworzeniu, podarowując mu nowy, kochający dom. Zanim jednak kot trafi pod nasz dach, należy się do tego odpowiednio przygotować. Czego nie może zabraknąć w kociej wyprawce?

Kot to wyjątkowy zwierzak o specyficznych wymaganiach. Aby nasze mieszkanie w obrębie którego przyszło mu żyć mogło stać się jego pełnoprawnym terytorium i spełniało wszystkie kocie potrzeby trzeba je odpowiednio wyposażyć. Jakich akcesoriów nie może w nim zabraknąć i jak sprawić, aby były one atrakcyjne dla naszego „domowego tygrysa”?

Każdy z nas marzy, aby jego pies czy kot miał piękną, gęstą i błyszczącą sierść. Nie bez racji uznajemy ją za najlepszy objaw zdrowia i doskonałej kondycji pupila. Wszelkie choroby w pierwszej kolejności powodują bowiem osłabienie i pogorszenie się wyglądu jego szaty włosowej. Szczególnie teraz, przed zimą, gdy jakość sierści jest szczególnie ważna warto pomóc zwierzakowi w jej odzyskaniu lub utrzymaniu. Co możemy zrobić?

Przysłowiowy „kłaczek” czyli sierść połknięta przez kota podczas pielęgnacji futra to prawdziwa zmora zarówno wielu „mruczków”, jak i ich opiekunów, często prowadzi bowiem do wymiotów i konieczności „nadprogramowego” sprzątania. U jego podstaw leży legendarne wręcz zamiłowanie tych czworonogów do czystości i higieny. Zdrowy kot po prostu nie byłby sobą, gdyby nie poświęcił znacznej części dnia na toaletę swej szaty włosowej. O „kłaczek” więc nietrudno. Czy możemy jakoś pomóc zwierzakowi i ograniczyć prawdopodobieństwo wystąpienia niepożądanych „ekscesów” żołądkowych? Na szczęście – tak.

Wielu opiekunów kota marzy o tzw. „dokoceniu”, czyli wprowadzeniu do mieszkania kolejnego mruczącego pupila. Wbrew pozorom, nie jest to jednak wcale takie proste. Koty należą bowiem do indywidualistów, a przy tym zwierząt typowo terytorialnych, które źle znoszą obecność drugiego przedstawiciela tego samego gatunku na swoim terenie traktując go jako „konkurencję”. Z tego powodu bardzo często łatwiej jest pogodzić pod jednym dachem kota z psem (wbrew powszechnym mitom o „wrodzonej” wrogości panującej między tymi zwierzętami) niż z drugim kotem. Niemniej to ostatnie także jest możliwe, tyle tylko, że trzeba się do tego odpowiednio zabrać.

O tym, że koty miauczą i mruczą słyszał praktycznie każdy. Pasjonaci tych zwierząt świetnie wiedzą jednak, że potrafią one wydawać z siebie również całą gamę innych dźwięków. Okazuje się, że koty to prawdziwe „gaduły” – mogą zawodzić, syczeć, parskać, a nawet... trajkotać i ćwierkać! Czy wiecie, co oznaczają te odgłosy w kociej mowie i jak prawidłowo je zinterpretować?